Inflacja wpływa negatywnie na wiele aspektów naszego życia. Powoduje uszczuplenie naszych portfeli i skłania do większej refleksji przed wydatkowaniem pieniędzy. Proces wzrostu cen w gospodarce przekłada się rzecz jasna na możliwości finansowe osoby uprawnionej do alimentów.
Nie są to dobre wieści dla osób, które spełniają obowiązek alimentacyjny. W praktyce dotyczy to zwłaszcza sytuacji jednego z rodziców łożącego na utrzymanie swoich dzieci. Powszechnej drożyźnie i obniżeniu stopu życiowej rodzin nie da się zaprzeczyć. Stanie się to zapewne przesłanką do wysuwania żądań o podwyższenie wysokości alimentów. Z doświadczenia naszej kancelarii wynika, że takich spraw w sądach pojawia się coraz więcej.
Osoba, na której spoczywa obowiązek alimentacyjny nie jest jednak na przegranej pozycji. Jeśli żądana kwota odbiega od rzeczywiście usprawiedliwionych potrzeb małoletniego dziecka i nie przystaje do możliwości zarobkowych oraz majątkowych zobowiązanego, należy podjąć próbę obrony swoich praw w procesie sądowym. Warto przedstawić sądowi swoje własne argumenty i dowody, które zostaną skonfrontowane ze stanowiskiem strony przeciwnej. Interesy wszystkich stron winny być w takiej sytuacji dokładnie rozpatrzone, aby rozstrzygnięcie nie było dla nikogo krzywdzące. Niewykluczone, że w takiej sytuacji stronom uda się znaleźć wspólne wyjście z sytuacji, a spór sądowy zakończy się zawarciem ugody.
Foto: pixabay.com