Klientka wygrywa z Bankiem Millennium w sprawie nadpłaconego kredytu frankowego

Wyrokiem z dnia 25.10.2024 r. Sąd Rejonowy w Białymstoku I Wydział Cywilny przyznał rację naszej Klientce, w sporze wytoczonym Bankowi Millennium S.A. z siedzibą w Warszawie. To skutkowało zasądzeniem na jej rzecz zwrotu nadpłaconej części kredytu.

Zgodnie z przewidywaniami Kancelarii okazało się, że w umowie kredytowej z roku 2009 znajdowały się ewidentne klauzule abuzywne. Zastosowanie przez Bank takich zapisów powodowało, że umowa traktowana jest obecnie jak nieistniejąca. W rezultacie strony muszą zwrócić sobie wszystko, co wzajemnie świadczyły. Wypłacając kredyt i pobierając raty kredytu Bank w sposób dowolny operował tzw. tabelą kursową. Mechanizm funkcjonowania i tworzenia tejże tabeli pozwany Bank nigdy nie przedstawił. W ten sposób to Bank jedynie miał wpływ na kształtowanie treści zobowiązania kredytobiorcy. Co więcej, powódka nie miała żadnego wpływu na redakcję umowy. Do podpisu pracownik Banku przedstawił gotowy formularz (wzór umowny).

Powódka domagała się w pozwie zwrotu nadpłaty ponad kapitał wypłaconego kredytu. W momencie wniesienia pozwu kredyt był już spłacony. Nadmienić należy, że powódka zawarła umowę z Bankiem Eurobank S.A., który następnie połączył się z Millennium Bank.

Wyrok Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 26.10.2023 r. o odpowiedzialności agenta ubezpieczeniowego

Kancelarii ponownie udało się uzyskać pozytywny rezultat w sporze z Towarzystwem Ubezpieczeń. Nasz Klient domagał się wypłaty odszkodowania z obowiązkowego ubezpieczenia OC agenta ubezpieczeniowego. Wyrokiem z dnia 26.10.2023 r. Sąd Rejonowy w Białymstoku uwzględnił żądania pozwu w pełnym zakresie.

Na skutek typowej omyłki pisarskiej agenta ubezpieczeniowego Klient musiał ponownie wykupić polisę OC swojego pojazdu. W trakcie zawierania umowy ubezpieczeniowej z Towarzystwem Ubezpieczeń agent wskazał błędne dane leasingodawcy i ten nie odnotował ostatecznie faktu wykupienia polisy. Postanowienia umowy leasingu nie dawały możliwości rozwiązania sytuacji w inny sposób. Brak odnotowania nowej umowy ubezpieczenia OC skutkował wykupieniem ubezpieczenia przez firmę leasingową we własnym zakresie. Skończyło się to tak, że Klient musiał zapłacić dwa razy za wykupione polisy.

Towarzystwo Ubezpieczeń stało na stanowisku, że do zaistniałej sytuacji przyczynił się sam Klient. W ocenie ubezpieczyciela to ubezpieczający winien czuwać nad poprawnością danych przekazanych agentowi i samą treścią polisy. Z takim stanowiskiem Klient się nie zgodził, co znalazło swój wyraz w złożonej reklamacji od decyzji odmownej. Z uwagi na nieugiętą postawę Towarzystwa Ubezpieczeń Klient zdecydował się na skierowanie sprawy do Sądu.

Klient jako osoba poszkodowana działaniem agenta ubezpieczeniowego skorzystał z polisy OC tego podmiotu. Rozpoznając spór Sąd w pełni podzielił argumentację i stanowisko naszego Klienta. W rezultacie Sąd zasądził od pozwanego na rzecz Klienta kwotę odpowiadającą wartości drugi raz zapłaconej składki ubezpieczeniowej. Oczywistym jest, że w takiej sytuacji ubezpieczenia agenta winno zrekompensować szkody wywołane jego niestarannym działaniem.