Wyrokiem z dnia 25.10.2024 r. Sąd Rejonowy w Białymstoku I Wydział Cywilny przyznał rację naszej Klientce, w sporze wytoczonym Bankowi Millennium S.A. z siedzibą w Warszawie. To skutkowało zasądzeniem na jej rzecz zwrotu nadpłaconej części kredytu.
Zgodnie z przewidywaniami Kancelarii okazało się, że w umowie kredytowej z roku 2009 znajdowały się ewidentne klauzule abuzywne. Zastosowanie przez Bank takich zapisów powodowało, że umowa traktowana jest obecnie jak nieistniejąca. W rezultacie strony muszą zwrócić sobie wszystko, co wzajemnie świadczyły. Wypłacając kredyt i pobierając raty kredytu Bank w sposób dowolny operował tzw. tabelą kursową. Mechanizm funkcjonowania i tworzenia tejże tabeli pozwany Bank nigdy nie przedstawił. W ten sposób to Bank jedynie miał wpływ na kształtowanie treści zobowiązania kredytobiorcy. Co więcej, powódka nie miała żadnego wpływu na redakcję umowy. Do podpisu pracownik Banku przedstawił gotowy formularz (wzór umowny).
Powódka domagała się w pozwie zwrotu nadpłaty ponad kapitał wypłaconego kredytu. W momencie wniesienia pozwu kredyt był już spłacony. Nadmienić należy, że powódka zawarła umowę z Bankiem Eurobank S.A., który następnie połączył się z Millennium Bank.